kajka17
Wywiadowca/Tropicielka
|
no w sumie to amsz racje że rodzice chcą dla nas dobra ale...eh BUSIU nie znasz moich rodziców
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
krogulczas
Zuch
|
A może w takim razie to Ty ich nie znasz?
Bardzo często jest tak, że w "wieku buntu" chcemy postawić na swoim za wszelką cenę, a złość, upór i oczernianie wydają się najlepszym pomysłem. Tymczasem przynosi to rezultaty, lecz jakim kosztem- za każdym razem musimy się naprodukować coraz bardziej, aż w końcu... nie pozwolą. Z czystej chęci dania "komuś" nauczki. A nawet jak wyjdziesz w trakcie "rozmowy", to jest jeszcze masa represji jakie można stosować- w końcu jesteśmy od rodziców uzależnieni przez ten czas. A kiedy już raz się okazuję, że dąsanie nie daje efektów, rodzice zdobywają najczęściej stałą przewagę- wiedzą, że mogą dyktować warunki bo widzą, że już się nie stawiasz. Przez jakiś miesiąc, dwa albo i więcej trzeba to znosić, ale w końcu się uspokajają, rachunki zostają wyrównane. I w tym momencie zwykle przypomina się nam "Jak to ostatnio wiele wolności zyskałem, co nie? Może by tak więcej...?". I koło zatacza krąg. Ja jestem zwolennikiem rozmawiania z rodzicem. Jest to stosuwnkowo trudne na początku, ale jak już przełamiesz pierwsze lody to od razu łatwiej idzie. Ja musiałem w pewnej istotnej dla mojej przyszłości sprawie wręcz mówić przez łzy, typowym, łamiącym się głosem, ale rozmowę udało mi się przeprowadzić i nie tylko wyprowadzić moją mamę z błędu, ale nawet częściowo wyjść na swoje. To naprawdę dużo, szczególnie, że gadanie to typowa rodzicielska działka . A kto dodatkowo widział moją mamę w akcji ten wie jaki to sukces ją przegadać w niektórych miejscach . Rozmowa jest zawsze najlepszym rozwiązaniem, najlepszą drogą. Rozwiązują wszelkie niejasności w sposób prosty i skuteczny. A wszystko, czego trzeba, to przemóc respekt do rodzica i zamiast rzucić się na niego to w spokoju mu powiedzieć co jest nie tak. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez krogulczas dnia Pon 07:33, 27 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz |
dh_Anja
Wywiadowca/Tropicielka
|
Krogulczas, jak ty coś powiesz to........ aż miło poczytać Nie będę cie cytować, zgadzam się z tobą. Trochę miłych słów, trochę rzeczowych argumentów, odrobina podstępu - i zyskujesz to czego nie osiągniesz w kłótni... Na każdego to działa.
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Norbi
Zuch
|
Wracając do topicu tematu, czyli rodziców, popieram jedynie rozmowę. Obojętnie co będą mówić, robić zakazy, bany na forach , czy cokolwiek innego będą to robić tylko dlatego, żeby wyszło nam to na dobre. Jeżeli ktoś nie ma silnej woli, żeby nie siedzieć na kompie, a wziąć się za lekcje, przydaje się taka osoba, która wyłączy prąd . Oczywiście przesadzam. To, że jestem na każdym biwaku, zbiórce i innych imprezach zawdzięczam tylko sensownej rozmowie. Raz tylko powziąłem strajk, ale szybko go skończyłem.
Najbardziej nie cierpie tekstów o rodzicach typu - znowu zaazali mi czegoś tam, oni mnie rujnują, robią to wszystko żeby zrobić mi na złość. Takimi tekstami to prędzej my im zrobimy na złość, niż oni nam jej zrobią na prawdę. |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Patrycja24
Młodzik/Ochotniczka
|
powiem Wam ze nie tylko z rodzicami mozna wsyztko zalatwic rozmowa.. to jest ogolnie bardzo odbry sposob zalatwiania sparw.. wiec.. po co sie ludzie bija.. zabijaja.. nie mozna normalnie porozmaiwac.. - to wsyztko wina tych amerykanskich filmow. LUDZIE.. nie ogladajcie amerykanskich filmow... (tak mowila moja siostra - zakonna oczywsice- w skzole ..
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Lukas
Młodzik/Ochotniczka
|
Oglądajmy polskie?? Kurcze człowieku, terefere??
Wole amerykańskie przynajmniej Sci-F fajne mają A wracając do rodziców. Zauważyć można taki jeden syndrom: kiedy tata był rozrabiaka to syna próbuje od tego uchronić ograniczając mu nmieco swobody. Z każdym pokoleniem jest na odwrót Warto spytać dziadków jacy byli nasi rodzice Okazuje się, że mój tata lubił poszaleć (w tym momencie szok). Wychowanie dziecka zależy od wychowania rodziców Troche zawiłe ale jak ktoś się wczyta to zrozumie |
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
kajka17
Wywiadowca/Tropicielka
|
nom Lukas masz racje. Mój tata kiedyś powiedział mi ze jezdził na wagary do częstej! ale był z niego łobuz! dopra rozumiem że rozmowa jest BARDZO potrzebna , ale czy nie macie ochoty od czasu do czasu zrobić czegoś na przekór? tak chociaz dla samej rozrywki albo tak zeby postawic na swoim i 3mać sie tego choćby nie wiem co...nie macie takiej...silnej woli ( to chyba złe określenie)....takiego....upartego ducha w sobie?
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Lukas
Młodzik/Ochotniczka
|
mnie się zawsze dostaje za to, że chce mieć ostatnie słowo ale no nic Ale nie można zaprzeczyć , że rozmowa jest najlepszym lekiem na wszystkie dolegliwości z rodzicami
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
kajka17
Wywiadowca/Tropicielka
|
no wiem ze rozmowa to najlepsze rozwiąanie ale chciałam was podpuścić żeby was sprawdzic co zrobicie ale nie daliscie sie co swiiadczy o waszej ojrzałości wow jeste pod wrazeniem
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Krychu
Młodzik/Ochotniczka
|
Tępić
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
dh_Anja
Wywiadowca/Tropicielka
|
Rozmawiać
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Kaczorek17
Administrator
|
to ja w ten sposob nalezy Rozmawiac a jesli cos jest nie tak to Tepic prosze o nie pisanie postow skladajacych sie z jednego wyrazu
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Lukas
Młodzik/Ochotniczka
|
Dużo rozmawiać?? - ujdzie
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
kajka17
Wywiadowca/Tropicielka
|
odwrotnie mało rozmawiać - duzo tępić
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Gagarin
Wywiadowca/Tropicielka
|
rozmawiać zawsze się więcej załatwi niż gdybym wymuszał,groził,straszył<nie no zart>.Jestem zwolennikiem rozmów i dyplomacji...
|
||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy |
Rodzice - tępić, omijać czy rozmawiać?? |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.