Forum XVI Szczep Hubalczycy im OWWP Strona Główna


XVI Szczep Hubalczycy im OWWP
Forum XVI Szczep Hubalczycy
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Czemu ludzie tacy sa? (czyli co nieco o MASKACH)
Patrycja24
Młodzik/Ochotniczka
Młodzik/Ochotniczka


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 24 RDH "LELIWA" + Zastęp Zorze działający w 17 :)

duzo moj temat mowi.. eh.. w sumie nie mowi nic wiec juz komentuje... wiec chcialabym zebyscie pomogli mi dojsc do jakis sensownych wnioskow po co nam sa maski.. mam nadzieje ze kazdy wie o jakie maski chodzi ale wyjasnie.. chodzi o zmienianie sie... rozumiem trzeba dostosowac sie to srodowiska ale po co sie az tak radykalnie zmieniac (mam nadzieje ze slowo radykalnie zostalo tutaj pzreze mniedobzre uzyte - chodzilo mi o okreslenie.. bardzo.. strasznie Wink.. wiec dlaczego tak jest ze jak gadam z kims to ta osoba jest super i w ogole a przy innych szkoda gadac... dlaczego ludzie uzywaja masek.. ale gubych masek.. zupelnie ich zmieniajacych .. Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bercik



Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 17 RDHs ..::GEDEON::..

Chyba chodzi o to Patrycjo, że ludzie są dziwnymi stworzeniami i tak jak mówisz mają maski. Ja znam ładnych parę osób które ich "urzywają" Sad Są to osoby którym nie mogę powierzyć zbytniego zaufania ponieważ, nie wiem jak one się zachowają i co zrobią jak coś im powiem!! a moim zdaniem jest to uwarunkowane tym, że (tak jak napisałaś) chca się przystosować do środowiska w jakim się obracają. Jest to złe i w ogóle do bani !! Nie znoszę takich osób!!

A tak na marginesie uważam, że bardzo dobrze że taki temat powstał !! U mnie masz kolejnego WIELKIEGO PLUSA !!! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Norbi
Zuch
Zuch


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gedeon JH1617

Temat jest konkretny, zgadzam się z Bercikiem. Miałem nawet w cyklu "Spójrz inaczej" na godzinie wychowawczej podobny temat, tylko odnoszący się do innych sytuacji. Wracając do tego tematu, zakładania przez ludzi masek w niektórych okolicznościach może być uwarunkowane nastrojem (ale tylko w nielicznych sytuacjach). Tyle narazie co do masek.

Chciałbym zaznaczyć także, że zmiana u ludzi nie występuje tylko poprzez nakładanie masek. Radykalne zmiany u ludzi zachodzą także w wyniku różnych przeżyć (tych dobrych jak i tych złych).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gagarin
Wywiadowca/Tropicielka
Wywiadowca/Tropicielka


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gedeon

Według mnie dzieje się tak poniewaz w różnych sytuacjach człowiek zachowuje sie innaczej każdy z nas zakłada "maskę" np:
- W domu
- Na "zbiórce"
- W szkole
W różnych sytuacjach może innaczej się zachować, ujawnić inną stronę swojego harakteru. Jak już wspomniałem każdy zakłada maskę zależnie od sytuacji. Nie lubie ludzi "fałszywych"
-kolega a za plecami obgaduje


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
krogulczas
Zuch
Zuch


Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gedeon JH1617 / Radomsko

I

Maski emocjonalne, czyli ukrywanie własnych uczuć i eksponowanie w ich zastępstwie innych, odrębnych. Ciekawa sprawa z owymi maskami.
Bardzo często się z nimi spotykamy- czy to w szkole, czy to w domu, czy to u nas- w harcerstwie. Nie są niczym nowym, nie są niczym starym. Każdy z nas z nich korzysta i nie można zaprzeczyć, że dokonujemy tego bardzo często.
Jednakże problem zaczyna się wtedy, gdy dana osoba nagminnie stara się pozować na inną osobę w jednej grupie, a głosi zupełnie inne poglądy w zupełnie odmiennym środowisku. Z drugiej jednak strony- co to za problem? Problem, który zwyczajnie trzeba rozwiązać. To żadna nadzwyczajna sytuacja- ten ktoś jest takim samym człowiekiem jak my- nikim więcej i (co ważne!) nikim mniej. Trzeba zwyczajnie skonfrontować fakty, porozmawiać szczerze z daną osobą. Nie nawarstwiajmy sobie problemów i nie przygotowujmy się do nich niewiadomo ile- trzeba dobrać odpowiedni moment i rozpocząć rozmowy. Odpowiednimi słowami, nie próbując na siłę kogoś oskarżać, dojdziemy do porozumienia.
Osobiście mam o tyle zagwarantowany komfort psychiczny, że ja raczej takich negatywnych masek nie przybieram. Jestem wciąż tą samą osobą, która ma po prostu masę poglądów i dzięki temu udaję mi się zachować obiektywność oraz neutralność w sporach. I wiem, że jedynym problemem jaki mogę powodować, to zbytnia szczerość lub brak zrozumienia mojej wypowiedzi. Mam przynajmniej nadzieję, że aż tylu konfliktów nie powoduję, bo potrafię zapamiętywać swoje słowa i mam spore problemy z tym, aby o nich zapomnieć- juz prędzej przyznam (i przyznaję), że byłem w błędzie.

II

Patrycja.
Zadziwiasz mnie- szczerze.
Masz kupę świetnych pomysłów na ciekawe tematy- dawałaś temu niejednokrotnie przykład. Za to Cię podziwiam.
Lecz prosiłbym, abyś spróbowała zastosować dwie poniższe wkazówki zanim wyślesz wiadomość:
1. Mowa pisana ma inne zasady od mówionej- tutaj nie wytłumaczysz wszystkiego poprzez znaki interpunkcyjne w takim stopniu jakby się to mogło wydawać, oddające Twoją konsternację czy też wyrażenia zmierzające do ukazania swojej racji bardziej przy pomocy gestów i mowy ciała niż słów.
2. Wiedz o czym piszesz- dla przejrzystosci i zrozumiałości, staraj się unikać wielokropków na końcu każdego zdania- nie mają one funkcji kończącej, oraz staraj się powstrzymywać od zwrotu "No wiecie o co mi chodzi Wink" i zwyczajnie, krok po kroku, formułuj swoje myśli.

To wszystko zmierza do estetyki wypowiedzi pisemnej i wszystkie powyższe słowa stanowią podstawowe zasady dla pisania jakiejkolwiek opinii, czyli w ostateczności- stanowią podstawe dla estetycznej wypowiedzi na forum.
Nie jest to jakieś upomnienie i nie jest kierowane tylko do Patrycji, choć do niej skierowałem początkowo moje słowa. Miłoby było, gdyby wszyscy czytający te słowa, wzięli je pod uwagę i aby nasunęły się im odpowiednie wnioski, które pomogą im w jakże trudnej sztuce wypowiadania się przez pismo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
OSA
Zuch
Zuch


Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gedeon

Szczerze mówiąc ja przybieram maski, zachowuje sie innaczej z przyjaciułmi, innaczej w szkole, innaczej w domu, innaczej z osobami na których mi zależy. Lecz jestem tym samym czlowiekiem. Nie jestem chorongiewką która zmienia poglondy w zalerzności od wiejącego wiatru. Umiejentne przybieranie masek (tych pozytywnych) moim zdaniem bardziej pomaga nam w komunikacji niż szkodzi. Niektórzy zakładają maske pod tytułem "chce sie tobie przypodobać, a jak się obrucisz to ci wbije nóż w plecy" chyba o tą maske najbardziej nam chodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Anula



Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Odnośnie tego tematu. Nie lubię ludzi, którzy chcą być ''Nikim''. Jak można być kimś innym?? Wtedy się jest nikim. Ja od zawsze byłam i jestem sobą i właśnie za to, ludzie mnie lubią. Jednak znam osobę, która zmienia się co chwila Confused Czy to nie jest bez sensu?? Jak zobaczy innego chłopaka, automatycznie zmienia swój sposób zachowania. Od razu chce mnie bić, za chcwile widzi we mnie swoją najlepszą przyjaciółkę. Ja juź nie wiem. Po co nam inna ''sztuczna'' TWARZ??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kajka17
Wywiadowca/Tropicielka
Wywiadowca/Tropicielka


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

z jednej strony można powiedziec że maski są potrzebne,bo ułatwiają nam zycie prawie w każdej sytuacji, bo można sie podszyć za kogoś tak, aby innym pasowało,kim chcielibysmy być w danej chwili. Ale moim zdaniem nie warto...ja staram sie zawsze być sobą (choc pewnie nie zawsze mi wychodzi) ale nie udawanie innych i bycie naturalnym to jest najlepszy sposób na zdobycie prawdziwych przyjaciół i nie zatraceniu sie w swoich intrygach....


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dh_Anja
Wywiadowca/Tropicielka
Wywiadowca/Tropicielka


Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cień

A ja nie zakładam maski. Lustro na mój widok nie pęka... Very Happy

Nie mylcie MASEK z OKAZYWANIEM UCZUĆ. Maskę zakłada podstępny dwulicowy człowiek żeby osiągnąć jakieś korzyści dla siebie. A zachowanie dostosowane do danej sytuacji to raczej jest tzw"dobre wychowanie" a nie maska. Przynajmniej mnie sie tak wydaje Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kaczorek17
Administrator
Administrator


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 17 RDHs ...:::GEDEON:::... JH1617

Czemu ludzie tacy sa? (czyli co nieco o MASKACH)

Maski....inaczej mozna powiedziec ze ludzi sa dwulicowi po to zeby sie dopasowac w towarzystwo w jakim sie znajduja...nie toleruje takich ludzi za bardzo bo po co oszukiwac samych siebie bez sesu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kajka17
Wywiadowca/Tropicielka
Wywiadowca/Tropicielka


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

nom niby tak ale powiedzmy sobie szczerze-wszyscy jesteśmy dwulicowi. nauczyciele mówią ze taka natura człowieka i tak juz musi byc bo nie ma na to rady. chyba w sumie mają racje- nie ma ludzi idealnych i doskonałych pod kazdym względem...niestety Sad ale na szczęscie mozemy samodoskonalić swój charakter i osobowość.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Patrycja24
Młodzik/Ochotniczka
Młodzik/Ochotniczka


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 24 RDH "LELIWA" + Zastęp Zorze działający w 17 :)

tak wiem rozumiem.ale..teraz nastepne pytanie-dlaczego trzeba udawac?dlaczego nie zawsze mozna powiedziec tego co CI lezy na sercu (lub watrobie-jak kto woli), dlaczego musimy ukrywac rozne szczerosci i robic z siebie niewiadomo jak milych...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gagarin
Wywiadowca/Tropicielka
Wywiadowca/Tropicielka


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gedeon

hmmm.......czy jak (przykładowo) dziweczyna sobie kupi bluzkę (twoim zdaniem brzydką) powiesz jej o tym.... nie chcesz jej przeciez urazic.....więc wątpie ze powiesz jej prawde.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dh_Anja
Wywiadowca/Tropicielka
Wywiadowca/Tropicielka


Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cień

Wiesz, Gagarin, można skrytykować na 2 sposoby, np:
1. Wyglądasz w niej jak pokraka..
2. Ciekawa ta bluzka, tylko ja nie nie gustuję w takim fasonie/kolorze. To jest mój punkt widzenia, skoro tobie się podoba...
Język polski zawiera tyle synonimów, że mozna być szczerym nie sprawiając przykrości. Ale jeśli ktos mimo to obrazi się - no cóż, na wiele rzeczy nie mamy wpływu...

Patrycjo, nie ma co na siłę być przesadnie miłym, bo i kota można na śmierć zagłaskać. Konstruktywna krytyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła, chociaż nie lubimy być krytykowani. Sposób, w jaki szczerze cos komus wyznamy jest ważny - minimalizuje "wstrząs pokrytyczny" Very Happy
Chyba lepiej poznać prawdę niż dowiadywać się o niej zza pleców, z plotek, które zazwyczaj są już zprzeinaczone i bardziej bolą niż baty na d***e.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gagarin
Wywiadowca/Tropicielka
Wywiadowca/Tropicielka


Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gedeon

ale czy mimo to jak ta osoba jest wrazliwa to nalezy ją dobijać??


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Czemu ludzie tacy sa? (czyli co nieco o MASKACH)
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi